Jak bumerang wraca temat budowy stadionu piłkarskiego w Zielonej Górze. Jak wynika z wypowiedzi prezesa Lubuskiego Związku Piłki Nożnej Roberta Skowrona na antenie TVP3, inwestycja utknęła w miejscu.

Kadr z ostatniej konferencji prasowej nt. budowy stadionu, listopad 2021
fot. Paweł Górski / ZGSPORT.PL

Przypomnijmy, że budowa stadionu piłkarskiego w Zielonej Górze była już kilkukrotnie zapowiadana przez samorządowców czy władze lubuskiej piłki. W listopadzie 2021 chęć inwestycji zadeklarowali przedstawiciele Lubuskiego Związku Piłki Nożnej, Urzędu Miasta oraz Urzędu Marszałkowskiego. Później nie pojawiały się już żadne nowe deklaracje w tym temacie.

W czwartek 1 lutego prezes Robert Skowron był gościem Kamila Babiarczuka w programie „Czas na sport”. Ze słów przedstawiciela LZPN wynika, że potencjalna budowa stadionu utknęła w martwym punkcie.

– Wydaje mi się, że na długi czas ten problem utkwił w miejscu. Chcę tylko przypomnieć, że półtora roku temu poseł Waldemar Sługocki zadeklarował, że pieniądze są. Znamy kwotę, którą deklarował, że Urząd Marszałkowski wyasygnuje na budowę tego stadionu – mówił prezes Robert Skowron na antenie TVP3. – Mieliśmy zadeklarowane pieniądze w Ministerstwie Sportu, tam udaliśmy się bardzo dużą delegacją z lubuskiego. […] Były pewnego rodzaju dograne tematy. Z rewizytą do Warszawy pojechał dyrektor MOSiR-u Robert Jagiełowicz, żeby przedstawić i omówić wszystkie szczegóły, które są potrzebne po to, żeby uzyskać te pieniądze, i to była ostatnia jaskółka, która mówiła o budowie stadionu. […] Były bliskie te rozmowy po spotkaniach i wszystko wróciło do punktu wyjścia.

Pełen zapis rozmowy z prezesem Robertem Skowronem dostępny jest TUTAJ.

1
1
0
0
1
0